No cóż… Bardzo chciałem rozpocząć sezon we wrześniu. To jedyny miesiąc, w którym nie było mi jeszcze dane poszusować.
Śledziłem sytuację na stokach, ale ostatecznie otrzymałem taką odpowiedź na moje pytanie o warunki:
A ja wiem co to znaczy „very icy” na Hintertuxie…
W sierpniu 2016 trafiłem na wspaniałe warunki. Prawie 20km tras było pokrytych śniegiem:
Zachęcony tą przygodą pojechałem na lodowiec rok później. Niestety – fala upałów „Lucyfer” stopiła cały śnieg i jazda po antycznym lodzie była, co cóż, przygodą 😉
Tak więc… czekam na śnieg 🙂